Take That powracają
Od pewnego czasu coraz głośniej mówi się o rzekomym powrocie na scenę, jednego z najsłynniejszych boysbandów lat 90-tych, czyli grupy Take That. Okazją do tego, miałaby być 10 rocznica zawieszenia przez grupę działalności oraz trasa koncertowa. Udziału w tournee nie wykluczył Robbie Willimas, który jest skonfliktowany z pozostałymi członkami grupy, ale też jako jedyny z kapeli odniósł sukces solo. Trasa koncertowa miałaby odbyć się w 2006 roku i promowałaby krążek z największymi hitami Take That, zatytułowany „Greatest Hits” oraz DVD „Never Forget”. Jeden z byłych współpracowników zespołu powiedział: „Cała piątka jest w to zaangażowana. Robbie i reszta dali ostatnio bardzo szczery wywiad na temat historii zespołu. Poruszyli w nim wszystkie konfliktowe i bolesne sprawy, które doprowadziły do rozpadu Take That” Narazie jednak w całą akcję planują zaangażować się Gary Barlow, Howard Donald, Jason Orange i Mark Owen, którzy to mają promowć wspomniane wydawnictwa w Wielkiej Brytanii. W ramach akcji promocyjnej przewidziano udzielanie wywiadów oraz podpisywanie płyt. Robbie miałby dołączyć do nich podczas kilku koncertów oraz specjalnych wywiadów. „Robbie nie powiedział nie i jeżeli tylko w całą akcję nie zostanie zaangażowany menedżer Nigel Martin Smith, to jest duża szansa na powrót Take That w pełnym składzie. On lubi zaskakiwać ludzi” – dodał współpracownik zespołu. (źródło: interia.pl) Dodamy tylko, że płyta „Never Forget” już 14 listopada w sprzedaży.